Brak zegara daje nieskończoną ilość czasu do dyspozycji. Rano wstaję nie wiem o której i nie mam żadnego spotkania robię co mam robić i nie wyczekuje żadnej godziny. Głowa jest wolna od czasu i jeśli ktoś chce być „w tu i teraz” to chyba nie jest to możliwe z zegarkiem.
Ale czasami tak jak to miało miejsce w grudniu 2010 skusiłem się na 4 spotkania w każdym tygodniu o określonej godzinie – 3 razy x o 10:00 i raz o 18:30. Okazało się, że wstając rano w dni spotkań przestałem mieć nieskończoną ilość czasu do dyspozycji i nagle miałem tylko 3 godziny do spotkania. Zegarek i spotkanie zabrało mi nieskończoność minus 3 godziny. Zegar to złodziej czasu.
Zauważyłem też pewne towarzyszące napięcie myślowe i fizyczne w ciele, którego nie ma jeśli brak zegara.
Kliknij Read More aby czytać dalej