to meczace bo byla taka seria ze dokaldnie co 4 tygodnie zmienialem miejsce pobytu.
jaka ksiakza w temacie podrozy sie pisze, jedna byla w 95% napsiana i utracilem dane z pendrivea...
co jest najciekawsze z obserwacji podrozniczych?
to ze zaczyna sie widziec ze wszedzie wszystko sie rekreuje.
wystarczy pobyc te 4 tygodnie w nowym emijscu
wymieszac sie z ludzmi ale nie masowo
i zaczyna sie spotykac oosby ktore sa kopiami innych osob z tak zwanej przeszlosci.
kopie i cykle strutura fraktalna niczym drzewo
i to pokazuje slusznosc mojej teorii odnosnie czwartego wymiaru
w ktorym zyjem a myslimy ze jestesmy w trecim wymiarze patrzac z wyzszego poziomu widac
z reszta widac to w mojej bloodline swoich kopii jakie spotykalem lub o ktorych czytalem.
kazdy ma linie swoja jak na dloni bo dlonie jak i oczy sa te same choc sie zmieniaja.
oczy lacza sie poprzez co nastepuje komunikacja tak samo i dlonie
stopy i narzady plciowe. wszsytko jest przeplywem informacji.
zycie to Gra w oswiecenie - grasz sam ze soba tak to okreslam w mojej ostatniej ksiazce
napisanej podczas 40 dniowego odosobnienia w gorach ekwadoru.