Ten smutny sen dał mi pewne zrozumienie, którym się z Tobą dzielę poniżej.
Marzenia są jak Twoi przyjaciele. Wyobraź sobie, że w momencie gdy pojawia się nowe prawdziwe marzenie dostajesz papugę jako jego symbol. Twoim zadaniem jest uwolnić marzenie, czyli uwolnić papugę na wolność. Nie wiesz kiedy papuga umrze w niewoli. Może żyć dłużej niż ty bo np. Ary potrafią żyć nawet 80 lub 100 lat. Ale może się też okazać, że po roku lub dwóch twoja papuga zdechnie.
Dokładnie tak sam jest z marzeniami, których źródłem jest Twoje serce a nie kalkulujący umysł. Jeśli myślisz, że pieniądze mogą być marzeniem to jesteś w błędzie. One mogą być tylko środkiem do spełnienie jakiegoś z twoich marzeń. Dlatego jeśli masz marzenia i wymagają one jakiś środków materialnych to powinieneś określić ile ci potrzeba. No i jak już zbierzesz na swej drodze odpowiednią ilość „diamencików” to wtedy twoim zadaniem jest uwolnić marzenie.
Jeśli masz marzenia i masz środki do ich realizowania to twoim obowiązkiem wobec ciebie i całego świata dookoła jest to abyś zrealizował to co możesz ze swojego repertuaru marzeń. Każde marzenie ma swój okres życia. Uwalniaj marzenia póki są żywe wtedy dostaniesz wielokrotny zwrot tego co w nie włożyłeś. Papuga nie okaże ci swej radości, nie pokaże ci całego swego splendoru jeśli uwolnisz ją wtedy gdy już będzie martwa... Niewiele też będzie radości jeśli wypuścisz na wolność papugę, która jeszcze nie potrafi latać...
Dbaj o marzenia, kochaj je i uwalniaj wtedy gdy są żywe, w pełni sił i potrafią latać.